moja ocena=
przyzwoicie zagrana, cieplusia w wydźwięku, przyjemnie się oglądało, zdjęcia słonecznej Kalifornii i coraz bardziej miłej oku Warszawy nastrajają pozytywnie…

Możecie spytać: Czego chcieć tu więcej?

Otóż, właśnie kwestii moralnych konsekwentnie poruszonych!

więcej, wyjaśniam że nie jestem żadna tam pro-choice, ale jeśli dziewczyna zachodzi przypadkiem w ciąże z mężczyzną którego nie poznała bliżej, nawet nie wie czy będzie odpowiedzialnym Ojcem dla jej Dziecka, jeśli facet tchórzy i ściemnia i nawet jej rzuca w twarz do podpisania papierek o okrutnych prawnych konsekwencjach, to przecież nie powinna mu się więcej narzucać, ale przestać na niego czekać ! i normalnie urodzić dziecko! i ze wsparciem Tego na Górze, no i rodziców no i przyjaciół (MARCELA HE HE ) wychować sama Tego Małego Kogoś kogo na świat sprowadziła, nie?

Tak poważnie, to jaki jest sens zmuszać faceta do ślubu używając tak nie fair środków jak kłamstwo? Jakby Joanna nie skłamała że jest nieletnia – to bym nawet ją polubiła, ale nie – ona mimo że miała być przecież wzorem Cnoty – wzięła i ściągnęła człowieka samolotem ze stanów pod pretekstem że nie ma 18 lat…. Trudno mi było ten wredny zabieg jej wybaczyć do końca FILMU!!!

Do tego – jak ONA mogła – będąc w ciąży PIĆ I PALIĆ? To nie jest wcale śmieszne! Nie powinno się takich scen pokazywać w filmach dla młodych ludzi! Przecież to nie powód do śmiechu ale poważne zagrożenie życia Dziecka! Dla mnie przesadzili z tym właśnie, A CO WY MYŚLICIE??